Imago Artis - bogate wzornictwo w czasach PRL
Polska biżuteria, która powstawała w okresie powojennym jest coraz bardziej doceniana nie tylko u nas, ale również za granicą. A to z jednej strony mnie martwi, ponieważ ceny biżuterii z okresu PRL radykalnie wzrosły. Z drugiej strony jednak niezmiernie cieszy fakt, że coraz bardziej zaczynamy doceniać nasze polskie wytwórnie. W czasie, kiedy na zachodnich rynkach pojawiła się już biżuteria wykonywana masowo i powstawała przede wszystkich w technice odlewu, polskie spółdzielnie nadal mogły pochwalić się biżuterią wykonywaną w całości ręcznie. A wzory, które powstawały na naszym rodzimym rynku w okresie PRL (i nie tylko) były naprawdę przepiękne.
Jakiś czas temu zafascynowała mnie tematyka biżuterii z okresu PRL i chciałabym się tym z wami podzielić. Stare pierścionki bardzo często są niedoceniane, ale myślę, że gdybyśmy zajrzeli do szkatułek naszych mam czy babć, w wielu polskich domach znalazłyby się prawdziwe perełki.
TROCHĘ HISTORII
Styl starej, polskiej biżuterii zdecydowanie odbiega od minimalizmu. Moim ulubionym typem biżuterii z tego okresu są zdecydowanie pierścionki i to właśnie ich znajdziecie tutaj najwięcej. Jedną z najbardziej popularnych wytwórni biżuterii było Imago Artis, które znajdowało się w Krakowie i działało w latach 1947-1995.
FILIGRAN I PIGRASY
Wytwórnia znana była przede wszystkim z techniki tzw. uproszczonego filigranu, zwanego też niekiedy filigranem krakowskim lub polskim. Ciekawostką jest fakt, że stosowanie takiego filigranu był jednym z głównych problemów na początku działalności wytwórni. Produkcja prefabrykatu, czyli splecionego drutu o odpowiedniej grubości była bardzo czasochłonna. Przy produkcji setek egzemplarzy trzeba było przygotować dziesiątki metrów srebrnego drutu każdego dnia. Problem został rozwiązany w 1952 roku przez krakowskiego złotnika, Józefa Bigaja, który opracował bardzo proste urządzenie ułatwiające i przyspieszające produkcję krakowskiego filigranu.
Poza filigranem cechą charakterystyczną dla Imago Artis były tzw. pigrasy czyli drobne kwiatki wykonane z kuleczki osadzonej w kołnierzu ze zwiniętego, srebrnego drutu. Był to przede wszystkim element dekoracyjny, jednak niekiedy stosowany był, aby ukryć miejsca łączenia i lutowania niektórych elementów.
SZLACHETNA SZTALUGA
Każda wytwórnia posiadała swoją puncę, dzięki której bardzo łatwo można było zidentyfikować biżuterię. Nie inaczej było w przypadku Imago Artis. Krakowska spółdzielnia wybijała na swoich wyrobach puncę w kształcie małej sztalugi. Gdzieś w pobliżu powinna znajdować się też państwowa punca oznaczająca próbę srebra lub złota. Z niej można również odczytać orientacyjny czas produkcji biżuterii. Jeśli mamy w rękach wyrób ze srebra, oznaczeniem będzie głowa kobiety. Głowa skierowana w lewo oznacza, że biżuteria została stworzona przed 1963 rokiem. Głowa kobiety skierowana w prawo oznacza lata produkcji 1963-1986. Jeśli głowa kobiety znajduje się w prostokącie, nie w owalu, to biżuterię wyprodukowano po 1986 roku. Zachęcam was w tym miejscu do przekopania szkatułek swoich mam – kto wie jakie skarby są tam skrywane.
IMAGO ARTIS, KTÓRE CIESZY OKO
Mam nadzieję, że dotarliście do tego momentu, bo poza tymi podstawowymi ciekawostkami o Imago Artis chciałabym, abyście przede wszystkim mieli możliwość cieszyć oko wyrobami z tamtych lat. A są one naprawdę niezwykłe. Niestety w mojej kolekcji jeszcze nie posiadam żadnego pierścionka od Imago Artis, ale podzielę się z wami zdjęciami od firmy Oldlifestyle. To u nich kupiłam swojego pierwszego ‘maluszka’ ze starej spółdzielni i wracam do nich cały czas. Nie tylko na zakupy, ale także po nową wiedzę o wzorach i wrażenia estetyczne, ponieważ robią doskonałe zdjęcia! Zajrzyjcie tylko na ich Pinteresta. A jeśli chcecie rozpocząć swoją przygodę ze starymi spółdzielniami to zachęcam was do zakupów ze sprawdzonego źródła.